Ostatnio dużo się wydarzyło. Skończyłam książkę "Morze Spokoju" i teraz nie mam co czytać, byli u nas znajomi rodziców, była też moja chrzestna. Byłam u brata i strasznie się nudziłam, więc skończyłam "Elitę" (ale to było jeszcze przed Morzem Spokoju). Przed wczoraj przyjechała do mnie przyjaciółka, no i .. nie było za ciekawie :\ Ale oprócz tego było suuuuper ^^
Co mówi opis?
(Rywalki)Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.
Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Americą Singer.
Dla Ameriki Eliminacje to koszmar. Oznacza konieczność rozstania z Aspenem – jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.
Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, America zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić…
(Elita)
Drugi tom „Rywalek”. Do pałacu przybyło trzydzieści pięć dziewcząt. Teraz zostało ich tylko sześć. Ami i książę Maxon stają się sobie coraz bliżsi, jednak dziewczyna wciąż pamięta o Aspenie, chłopaku, którego darzyła szczerą miłością jeszcze zanim trafiła do pałacu.
Co mówię ja?
A jeszcze wcześniej, gdy skończyłam "Papierowe Miasta", zaczęłam "Rywalki", Kiery Cass, czyli pierwszą część trylogii o tej samej nazwie. Przeczytałam tą powieść w 4 godziny i od razu zaczęłam "Elita", czyli drugą część trylogii. Niestety trzecia część nie została jeszcze przetłumaczona. Dzisiaj chciałabym zrecenzować wam obie te książki.
Szczerze mówiąc, jakiegoś wielkiego szału nie ma. Moja koleżanka wychwalała serię, mówiła, że lepszej nie przeczytała, ciągle o niej gadała. A ja mogę z czystym sumieniem podważyć jej słowa. Powieść nie jest jakaś rewelacyjna, bywały o wiele lepsze. Historia jest niewątpliwie ciekawa, są niezłe zwroty akcji. Ale wkurzająca jest zarówno sytuacja Aspena i Ami, jak i Maxona i Ami. Raz się kłócą, raz są dla siebie mili, później nie zwracają na siebie uwagi itd. To jest straszliwie wkurzające. Jeszcze pierwsza część jest do przeżycia, bo jest ogromnym zaskoczeniem (choć jest to do przewidzenia), że America została wybrana. Ale ja osobiście wolę Maxona, więc gdy Aspen staje się gwardzistą, cały czar pryska. Nie chcę tu spojlerować, bo i tak nic nie zrozumiecie, jeżeli nie przeczytaliście książki, ale momentami America jest gorsza niż Celeste. Jest straszliwie nie zdecydowana, raz chce zostać w pałacu, a później planuje ucieczkę z Aspenem. Bardzo dziwny romans. Ale jeżeli ktoś lubi pokomplikowane miłosne historie, to polecam całą trylogię, choć trzeciej części jeszcze nie przeczytałam.
Jak to możliwe, że wymieniłaś wszystkie książki, (co do jednej), które przeczytałam przez ostatni tydzień? Magiaaa XD
OdpowiedzUsuńNa marginesie, nie zgodzę się, bo i Rywalki i Elita są świetne, teraz czytam angielską wersję The One, bo polskiej jeszcze nie ma :D
Ale i tak Green 4ever <3
Czytałaś 19 razy Katherine?
Huh, teraz ogarnęłam przedostatni post sorkyy :D
UsuńPrzeczytałam wszystkie przetłumaczone książki Green' a ;)
UsuńCo do Rywalek- każdy ma inne zdanie. Ja także uważam, że to bardzo dobra książka, ale czasami trochę za bardzo wszystko się komplikuje :\
Nie ma sprawy ;)
UsuńCo do Eliminacji (bo zdaje się, że to tak się nazywa ta seria) mam mieszane uczucia. Zwłaszcza po Elicie, która podobała mi się ZDECYDOWANIE mniej niż Rywalki. Szczerze mówiąc, myślę, że o wiele ciekawszym wątkiem niż te miłostki i straszne niezdecydowanie Ameriki będą rebelianci ;>
UsuńDokładnie :\ "Rywalki" mnie zafascynowały, ale "Elita" trochę osłabiła moje uczucia .. :\
UsuńZ niecierpliwością czekam na Jedyną, bo o niej słyszałam lepsze opinie... No cóż, zobaczymy ^^
UsuńA ja wiem, jak się skończy :3
OdpowiedzUsuńmi sie baaaaardzo podobają obie cz chociaz wkurza mnie jak Am tak z Asponem sie potajemnie spotykala xd team Maxon ♡
OdpowiedzUsuńMnie też to właśnie wkurza..
OdpowiedzUsuń[SPOJLER]
-
-
-
-
-
-
-
-Ami będzie z Maxonem, Apsen z Lucy :)
O Ami wiedziałam od początku, to było strasznie przewidywalne. A Aspena z Lucy shipuję soooooł xD *feel like jasnowidz*
UsuńHahah xDD
OdpowiedzUsuńhttp://chomikuj.pl/DD_TranslateTeam/T*c5*82umaczenia/The+Selection+-+Kiera+Cass/3.+The+One
OdpowiedzUsuńPolecam! Dziewczyny odwalają kawał dobrej roboty :)
Ooo! Już zaglądam ;D
OdpowiedzUsuńLubię tę serię, z tego co słyszałam tłumaczenie ma wyjść całkiem niedługo, ale nie wiem, czy to prawda. Mnie też trochę denerwują te jej "rozterki" i ciągłe zmiany nastroju, autorce "Igrzysk" podobna sytuacja wyszła chyba jednak lepiej. Mimo wszystko i tak nie mogę się doczekać "Tej jedynej" :)
OdpowiedzUsuńKasia
blog-of-2-best-friends.blogspot.com
Zapraszam do mnie ;3
OdpowiedzUsuńhttp://niemozliwezycie.blogspot.com
Przepraszam za spam ;c