wtorek, 22 lipca 2014

"Morze Spokoju"- Katja Milay

Hej ;3


Na początek chciałabym wam straszliwie podziękować! Ostatnio miałam 180 wyświetleń, nie wiecie, jaka byłam szczęśliwa <3 Poczułam, że w końcu ktoś może docenił moją pracę.. :)


Byłam w sobotę na castingu do Rodzinki.pl, ale niestety się nie dostałam na następny casting. No cóż.. bywa ;)
Dziś (22.07) wyszła Niezgodna w wersji HD <3 W końcu można zobaczyć szczegóły w filmie! I jest straszliwie dużo zdjęć z planu :D


Ale chciałabym wam zrecenzować książkę, która podbiła moje serce <3 Jest to "Morze spokoju", pióra Katji Milay.
Co mówi opis?
Żyję w świecie pozbawionym magii i cudów. W miejscu, gdzie nie ma jasnowidzów czy zmiennokształtnych, żadnych aniołów czy supermanów gotowych ocalić Twoje życie. W miejscu, gdzie ludzie umierają a muzyka potrafi ich skłócić, a wiele rzeczy jest do bani. Jestem tak mocno osadzona na ziemi przez ciężar rzeczywistości, że czasami zastanawiam się jak to możliwe, że nadal potrafię unosić moje nogi podczas chodzenia.
Natsya Kashnikov chce tylko dwóch rzeczy: przetrwać liceum bez żadnych osób, które będą pouczać ją na temat jej przeszłości oraz sprawić, aby chłopak, który zabrał jej dosłownie wszystko – tożsamość, duszę i chęć życia – zapłacił za to. Historia Josh’a Bennett’a to nie sekret: każda osoba, którą kochał, opuściła ten świat, aż w końcu, gdy chłopak miał 17 lat, nie został mu już nikt. Teraz, wszystko czego Josh pragnie, to to, aby ludzie pozwolili mu zostać samemu, ponieważ gdy Twoje imię jest synonimem śmierci, każdy ma tendencję do pozostawienia Ci Twojej własnej przestrzeni. Każdy z wyjątkiem Nastyi, tajemniczej, nowej dziewczyny w szkole, która zaczyna się kręcić wokół chłopaka i nie ma zamiaru odejść, dopóki nie zyska wpływu na każdy aspekt jego życia. Ale im bardziej Josh ją poznaje, tym większą jest ona dla niego zagadką. Kiedy intensywność ich relacji się nasila, a pytania bez odpowiedzi zaczynają się piętrzyć, chłopak zaczyna się zastanawiać, czy kiedykolwiek odkryje sekrety ukrywane przez dziewczynę – albo czy w ogóle tego chce.



Co mówię ja?


Świetna powieść, utrzymana w tajemniczej, może trochę mrocznej atmosferze.


Książkę poleciła mi koleżanka, ale na początku nie byłam do niej przekonana. Myślałam, że to jakieś rozmyte romansidło, może gdzieś w tle pojawi się jakaś akcja. Ale, gdy byłam w Empiku, zobaczyłam książkę na półce i intuicja podpowiedziała mi, żeby ją kupić :) Jak wróciłam do domu, czytałam jeszcze trzy inne książki, więc tą powieść zaczęłam dosyć późno. Ale wciągnęłam się, jak tylko zaczęłam. W ogóle prolog jest tak tajemniczy, że ciągnęło mnie, żeby dowiedzieć się, o co chodzi z tą lewą ręką. Jeszcze ciekawsze jest to, że główna bohaterka nie mówi. Oczywiście, do czasu. I nikt nie spodziewa się, że jej pierwszym od lat zdaniem będzie "Po co ci te wszystkie piły?". Nie chcę spojlerować, więc za dużo tu nie powiem, ale gdy Nastya zaczyna przychodzić o północy do garażu Josh' a, jest straszliwie tajemniczo. W tej książce jest tyle, rzeczy do odgadnięcia, że spędziłam godziny na rozmyślaniu o zakończeniu. I co do zakończenia.. Jest genialne! Może jestem dziwna, ale na tej końcówce prawie się rozpłakałam, bo nie podejrzewałam, że tak się skończy. Jest to świetnie napisana książka o różnej młodzieży. Widzimy, jak człowiek może się zmienić. Serdecznie polecam! Jak zapewniają recenzenci "Ta książka złamie ci serce i poskłada je na nowo." -> świetnie ujęte! Polecam gorąco i do następnego wpisu :*