Ociągałam pisanie tego posta, nie chciałam, by się pojawiał, ale już nic mnie nie motywuje.
Pamiętam, jak w kwietniu już miałam zamieszczać taki sam wpis, ale pod recenzją jednej z książek zobaczyłam ponad 1000 wyświetleń. Dało mi to ogromnego kopa, nabrałam chęci do pisania. Teraz, gdy widzę pod recenzją 30 wyświetleń czuję, że moje starania idą na marne, bo pewnie 20 z tych 30 wejść to tylko takie "wejdę, zobaczę co to i wyjdę", bez czytania recenzji.
To dobry czas, żeby zrobić sobie przerwę. Może wrócę, jeżeli znów będę miała wenę.
Jeżeli w ogóle to czytasz, życzę Ci cudownych wakacji przesiąkniętych słońcem i dobrą zabawą. Zajrzyj tu jeszcze kiedyś, może akurat natkniesz się na mój "wielki powrót".
Do napisania!
Kuinawi
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuń:c Wracaj szybko!
OdpowiedzUsuńWróciłam! :)
UsuńOjej :( Szybkiego powrotu
OdpowiedzUsuńwracaj szybko ;) przez całe wakacje czekałam na wielki powrót i nadal czekam
OdpowiedzUsuńAle wyczucie, dziś wróciłam :)
Usuń